W poniedziałek, 10 listopada o godzinie 20:00, w Hali Widowiskowo-Sportowej w Inowrocławiu, drużyna Damy Radę Inowrocław rozegra swój pierwszy mecz w sezonie 2025/2026. Rywalem będzie UKS Salus Przedecz, a wstęp na spotkanie jest bezpłatny. To ważny moment dla zespołu, który po przerwie wraca do rywalizacji ligowej i chce pokazać się z jak najlepszej strony przed własnymi kibicami.
O aktualnej sytuacji w klubie i nastrojach przed startem sezonu opowiada Mariusz Łukasiewicz, wiceprezes i grający trener Damy Radę Inowrocław. – W tym roku później zaczęliśmy przygotowania, więc nasza forma jest wielką niewiadomą. Do tego mam mniej chłopaków do dyspozycji. Cały czas nie trenuje z zespołem Przemek Żywocki, a Krzysztof Bilenda został wypożyczony do 2-ligowego zespołu z Bydgoszczy. Poza grą pozostają też Lewandowski, Klimaszewski, Hełminiak, Sztandur i Nawrocki. Na drobne urazy narzekają Walkowiak i Zbijewski. Ja również nie wystąpię, bo jestem po operacji kręgosłupa – przyznaje szkoleniowiec.
Mimo trudnej sytuacji kadrowej, zespół nie zamierza się poddawać. – Mamy „szpital”, ale reszta chłopaków będzie walczyć, włącznie z młodzieżą, której będę coraz częściej dawał więcej minut. Chłopaki, którzy zostali, na pewno dadzą z siebie wszystko. Zawsze wychodzimy z założenia, że jeśli ktoś dostaje szansę, to ma okazję pokazać charakter i waleczność – dodaje Łukasiewicz.
W klubie zaszły też zmiany organizacyjne. – Jesteśmy po zmianach w zarządzie, więc powoli działamy, by piłka ręczna zaczęła się w Inowrocławiu rozwijać. Mamy fajną grupę zdolnej młodzieży, która trenuje pod okiem Artura Lewandowskiego. Już niebawem do pomocy dołączę również ja. Kolejne dzieci i młodzież aplikują, by dołączyć do naszego klubu, co bardzo cieszy. Idziemy w dobrym kierunku. W klubie dzieje się dużo dobrego, ale prosimy kibiców o cierpliwość – efekty przyjdą z czasem – podkreśla wiceprezes.
Spotkanie Damy Radę Inowrocław – UKS Salus Przedecz odbędzie się 10 listopada (poniedziałek) o godzinie 20:00 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Inowrocławiu. Wstęp na mecz jest wolny, a organizatorzy zachęcają kibiców do licznego przybycia i głośnego dopingu, który może pomóc drużynie w udanym otwarciu nowego sezonu.
