W sobotnim spotkaniu 7. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej drużyna Piasta Kołodziejewo uległa na własnym boisku Orlętom Aleksandrów Kujawski 2:3. Choć wynik końcowy nie przyniósł przełamania, mecz pokazał, że zespół z Kołodziejewa potrafi podjąć równorzędną walkę nawet z drużyną z czołówki tabeli.
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy. Już w 6. minucie prowadzenie Piastowi dał Jakub Kowalski. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a gospodarze mogli schodzić do szatni z nadzieją na pierwsze punkty w sezonie. Po zmianie stron w 75. minucie Mateusz Rościszewski podwyższył wynik na 2:0 i wydawało się, że Piast stoi przed ogromną szansą na sensację.
Jednak doświadczenie i skuteczność gości przesądziły o losach meczu. Orlęta, które zajmują obecnie 3. miejsce w tabeli IV ligi, w ciągu kilkunastu minut odwróciły losy spotkania. Bramki strzelone w 78., 88. i 93. minucie dały drużynie z Aleksandrowa Kujawskiego komplet punktów.
Dla Piasta to już siódma porażka w sezonie, przy bilansie bramkowym 3:27. Mimo to spotkanie z wyżej notowanym rywalem można uznać za najlepsze w wykonaniu zespołu od początku rozgrywek. Kołodziejewo było bardzo blisko zdobycia pierwszego punktu, a prowadzenie 2:0 w meczu z drużyną z czołówki pokazuje, że drużyna ma potencjał, by przełamać złą passę.
Kolejny mecz Piast rozegra w sobotę, 20 września, o godzinie 12:00. Rywalem będzie Noteć Łabiszyn, zajmująca obecnie 14. miejsce w tabeli. To spotkanie może okazać się kluczowe w kontekście walki o pierwsze punkty w tym sezonie.
