W sobotę, 14 czerwca, kibice piłki nożnej w regionie nie mogli narzekać na brak emocji. Na boiskach w Kruszwicy, Kruszynie i Pakości rozegrano trzy spotkania z udziałem lokalnych drużyn. Choć każda z nich walczyła o inne cele, jedno było pewne – stawka rosła z każdą minutą. Największe zainteresowanie wzbudzało starcie Gopła, które wciąż ma szansę na awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Piąta wygrana z rzędu. Gopło nie traci nadziei
Gopło Kruszwica rozegrało kolejny bardzo dobry mecz, pokonując LTP Lubanie aż 5:1. Drużyna z Kruszwicy od pierwszych minut dominowała na boisku i nie pozostawiła rywalowi żadnych złudzeń. Dzięki temu zwycięstwu Gopło dopisało do swojego dorobku trzy kolejne punkty i zbliżyło się do podium.
W spotkaniu zabrakło lidera klasyfikacji strzelców, Huberta Burdzińskiego, który z powodu kontuzji nie mógł wystąpić. Strzelanie rozpoczął Filip Kowalski, który – podobnie jak Adrian Brzeziński – zdobył dwie bramki. Jedno trafienie dołożył Patryk Kozłowski.
Zespół z Kruszwicy ma na koncie już 21 zwycięstw, 1 remis i 7 porażek, a imponujący bilans bramkowy 99:48 potwierdza jego ofensywny potencjał. Mimo świetnej formy, Gopło wciąż potrzebuje korzystnych wyników innych spotkań, by zakończyć sezon na miejscu dającym awans. Do rozegrania pozostała tylko jedna kolejka.
Kujawy Markowice rozbite w Kruszynie. Coraz bliżej spadku
Dramatyczny obrót spraw spotkał Kujawy Markowice, które w meczu o być albo nie być zostały wręcz rozgromione przez Kujawiaka Kruszyn 2:7. Tak wysoka porażka, szczególnie z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, mocno komplikuje sytuację zespołu z Markowic.
Obecny bilans drużyny to 8 zwycięstw, 4 remisy i aż 20 porażek, przy bilansie bramkowym 33:91. Choć wciąż istnieje matematyczna szansa na pozostanie w lidze, margines błędu jest już praktycznie zerowy. Kluczowe będzie ostatnie spotkanie sezonu – ewentualna porażka może przesądzić o degradacji.
Notecianka Pakość z trzema punktami. Mień Lipno pokonany
Spokojniej wygląda sytuacja w Pakości, gdzie Notecianka wygrała u siebie 1:0 z Mieniem Lipno. Choć spotkanie nie obfitowało w gole, gospodarze kontrolowali przebieg meczu i zasłużenie sięgnęli po pełną pulę.
Zespół z Pakości ma aktualnie 44 punkty, co pozwala mu spokojnie utrzymać miejsce w środku tabeli. Najskuteczniejszym graczem drużyny wciąż pozostaje Przemysław Swojnóg z 10 bramkami na koncie. Wygrana nad Mieniem była trzecią domową w ostatnich czterech meczach.
Dla gości z Lipna była to czwarta porażka w pięciu ostatnich spotkaniach, co może oznaczać nerwową końcówkę sezonu również dla tej drużyny.