Miasto Inowrocław przeznaczy 200 tys. zł na modernizację skateparku, z czego 80 tys. zł pochodzi z dofinansowania w ramach programu “Kujawsko-Pomorska Mała Infrastruktura Sportowa – edycja 2025”. To nie jest maksymalna możliwa kwota wsparcia – Gmina Inowrocław otrzymała pełne 100 tys. zł na budowę zaplecza socjalnego przy boisku w Kruszy Zamkowej, co pokazuje różnicę w podejściu do priorytetów i skuteczności pozyskiwania środków.
Modernizacja skateparku była jedną z obietnic wyborczych prezydenta Arkadiusza Fajoka. Trudno jednak uznać, że to właśnie ten punkt programu przesądził o jego zwycięstwie w wyborach. Po objęciu stanowiska prezydent mógł spokojnie przeanalizować zasadność inwestycji i rozważyć przekierowanie środków na bardziej potrzebne projekty sportowe służące szerszej społeczności.
Miasto ogłosiło przetarg na dostawę urządzenia QUARTER oraz modernizację istniejących elementów skateparku przy zbiegu ul. Świętokrzyskiej, Staszica i Zapadłe. Firmy mogły składać oferty do 11 lipca 2025 roku. Jak zapowiedział prezydent Arkadiusz Fajok, nowe urządzenie ma “wzbogacić ofertę i poprawić bezpieczeństwo”, a odnowione elementy zwiększyć komfort użytkowania obiektu.
Jednak inwestycja po raz kolejny sprowadza się jedynie do naprawy i wymiany urządzeń, nie rozwiązując problemów, które od lat ograniczają faktyczną funkcjonalność skateparku.
Obiekt działa od 2003 roku i przez ponad dwie dekady nie doczekał się zadaszenia, które pozwoliłoby na całoroczne użytkowanie. Kolejne modernizacje ograniczały się do zakupu nowych elementów, które po kilku sezonach ponownie wymagały wymiany z powodu wpływu warunków atmosferycznych.
W praktyce skatepark przez dużą część roku stoi pusty – zwłaszcza w czasie deszczu i zimą. Korzysta z niego wąska grupa pasjonatów sportów wyczynowych, a młodsze dzieci często są zniechęcane do przebywania na obiekcie przez starszych użytkowników.
Warto przypomnieć, że skatepark od lat boryka się także z problemami związanymi z porządkiem publicznym. Wieczorami i nocą w jego okolicy swego czasu pojawiały się osoby, które niekoniecznie miały sportowe zainteresowania, co w przeszłości skutkowało incydentami wymagającymi interwencji służb. W pobliżu obiektu wielokrotnie znajdowano pobite szklane butelki po alkoholach, co dodatkowo zniechęcało mieszkańców do odwiedzania tego miejsca po zmroku.
Po kilku takich sytuacjach zdecydowano się na montaż kamery monitoringu, aby poprawić bezpieczeństwo i ograniczyć niewłaściwe zachowania. Mimo tego obiekt wciąż wymaga większej kontroli i przemyślanej modernizacji, która nie ograniczałaby się wyłącznie do wymiany urządzeń sportowych.
Podczas gdy inne samorządy, jak Gmina Inowrocław, inwestują w boiska i zaplecza socjalne, które realnie służą lokalnym klubom sportowym i mieszkańcom, miasto koncentruje się na projekcie o ograniczonym zasięgu społecznym. Skatepark nadal nie odpowiada na potrzeby szerokiej grupy użytkowników i nie spełnia podstawowych standardów funkcjonalności.
Przetarg na modernizację skateparku został zamknięty, a wykonawca ma zostać wyłoniony w najbliższych tygodniach. Prace mają zakończyć się jeszcze w 2025 roku. Jednak bez kompleksowej przebudowy i rozwiązań systemowych – takich jak zadaszenie, zmiana organizacji przestrzeni czy dodatkowe zabezpieczenia – obiekt nadal będzie borykał się z tymi samymi problemami.
Warto, aby w przyszłości miasto skupiło się na inwestycjach sportowych, które realnie odpowiadają na potrzeby jak największej liczby mieszkańców, a nie jedynie realizowało punktowo obietnice wyborcze.