Piotr Jezierski-Smyka zakończył udział w WPA European Championships na czwartym miejscu. Zawodnik reprezentujący Inowrocław uzyskał w wyciskaniu leżąc wynik 150 kilogramów, co stanowi solidny prognostyk przed kolejnymi startami na arenie międzynarodowej.
W ostatnich tygodniach Jezierski-Smyka zmagał się z problemami żołądkowo-jelitowymi, a równocześnie pracował fizycznie na trzy zmiany. Taki tryb funkcjonowania utrudniał regenerację i przygotowania do imprezy o wysokim poziomie sportowym. Jak podkreśla zawodnik, ograniczone możliwości finansowe w zakresie suplementacji, fizjoterapii i odnowy biologicznej również stanowiły wyzwanie, jednak mimo trudności start został zrealizowany.
W zawodach uczestniczyła czołówka europejskiego powerliftingu, co dodatkowo podnosi rangę osiągniętego rezultatu. Jezierski-Smyka podkreślił znaczenie wsparcia najbliższych oraz osób współpracujących przy przygotowaniach, w tym zespołu Monster Power. Wskazał również, że każdy start na arenie międzynarodowej daje kolejne doświadczenie i motywację do budowania formy.
Zawodnik wkrótce ponownie pojawi się na pomoście. Trwają ostatnie przygotowania do udziału w XPC Powerlifting World Cup & Debuts & PRO Qualifier 2025, gdzie rywalizacja obejmuje trzy boje: przysiad, wyciskanie leżąc oraz martwy ciąg. Uzyskane 150 kilogramów ma być bazą do osiągania życiowych rezultatów przy bardziej optymalnym przygotowaniu startowym.
W ramach przygotowań Jezierski-Smyka odbył wspólny trening z Michałem Pawłowskim, zaznaczając, że regularna praca w odpowiednim środowisku sprzyja rozwojowi i utrzymaniu wysokiego poziomu sportowego.
Najbliższy start zawodnika zaplanowano na przyszły tydzień w ramach XPC World Cup, który będzie kolejnym etapem tegorocznych przygotowań do sezonu.
