W ostatnim sprawdzianie przed startem rundy wiosennej Noteć Inowrocław uległa na wyjeździe drużynie Zagłębia Piechcin 3:4. Spotkanie miało niezwykle emocjonujący przebieg, jednak jego wynik mocno wypaczyły decyzje młodego arbitra, który podyktował dwa kontrowersyjne rzuty karne dla gospodarzy.

Mecz rozpoczął się obiecująco, a obie drużyny postawiły na otwartą grę. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1. W drugiej połowie emocji nie brakowało – Noteć walczyła o odrobienie strat, ale to Kacper Pacia (2 gole), Patryk Janowski i Eryk Trawka zapewnili Zagłębiu zwycięstwo.

Dla Noteci trafiali Damian Lewandowski (dwukrotnie) oraz Norbert Szymczak, jednak mimo skuteczności w ofensywie zabrakło punktów. Zespół z Inowrocławia pozostawił po sobie dobre wrażenie, jednak trenerzy i zawodnicy nie ukrywali rozczarowania pracą sędziego, którego decyzje dwukrotnie dały rywalom szansę z jedenastu metrów.

  Łuszczewski nadal trenerem KSK Noteci Inowrocław

Teraz przed Notecią najważniejsze – za tydzień inauguracja rundy wiosennej i mecz o punkty z Burzą Nowa Wieś Wielka.