To już dziś. Dla Czarnych Wierzchosławice to mecz, który może zakończyć się upragnionym awansem do V ligi. Ale dla dwóch zawodników to znacznie więcej niż walka o trzy punkty – to ostatni oficjalny występ w karierze i symboliczne pożegnanie z boiskiem.
Damian Kaźmierczak i Jarosław Dąbrowski, wychowankowie Goplanii Inowrocław, dołączyli do Czarnych w marcu 2024 roku. Ich powrót miał być nie tylko wzmocnieniem drużyny, ale też osobistym zamknięciem piłkarskiego rozdziału.
Damian przez niemal cały sezon reprezentował Czarnych, jednak w listopadzie 2024 roku na zasadzie transferu medycznego zagrał jeden mecz w IV-ligowych Orlętach Aleksandrów Kujawski – który miał być jego ostatnim występem. Szybko jednak podjął decyzję o powrocie do Wierzchosławic, by pomóc drużynie w walce o awans i rozegrać pełne ostatnie pół roku w znanych sobie barwach.
Jarosław, mający w swoim CV m.in. Goplanie Inowrocław, Cuiavię Inowrocław, Unię Gniewkowo czy Piasta Złotniki Kujawskie, również zasilił szeregi Czarnych wzmacniając zespół w walce o awans. W styczniu 2025 wystąpił jeszcze w barwach Goplanii Oldboys w prestiżowym turnieju halowym im. Andrzeja Brończyka – zakończonym zwycięstwem zespołu z Inowrocławia.
Obaj dziś kończą swoją drogę tam, gdzie futbol wciąż znaczy coś więcej. Ich obecność w klubie to nie tylko nazwiska w składzie, ale przede wszystkim charakter, lojalność i piłkarska pasja, którą zarażali kolegów z zespołu.
Gdy dziś o 17:00 Czarni zmierzą się z Tarantem Wójcin, stawką będzie awans. Ale dla tych dwóch zawodników będzie to coś jeszcze – ostatni mecz. Ostatni gwizdek. Ostatnia chwila w grze.
Dziękujemy, Damianie. Dziękujemy, Jarku.
Goplanii – za wychowanie.
Czarnym – za ostatni rozdział.
Wam – za piękną historię.
