Drużyna młodzików starszych Inowrocławskiej Akademii Koszykówki Kasprowicz rozegrała dwa wymagające mecze wyjazdowe, które zakończyły się porażkami. Zespół rywalizował w mocno osłabionym składzie, jednak nie zabrakło ambicji i sportowej walki do końca.
W pierwszym spotkaniu podopieczni trenera Dariusza Dekańskiego zmierzyli się z bardzo silnym zespołem SSK Basket Włocławek, który nie pozostawił złudzeń i wygrał aż 113:28 (27:7, 33:2, 34:8, 19:11). Liderem punktowym Kasprowicza był Antoni Prill, który zdobył 8 punktów. Na uwagę zasługuje też waleczna postawa Nikodema Wodzińskiego i Ksawerego Matyszczaka.
Znacznie lepszy obraz gry można było zaobserwować w drugim meczu – wyjazdowym starciu ze Świeckim Klubem Koszykówki. Kasprowicz, mimo końcowej porażki 82:71 (20:10, 23:16, 28:12, 11:33), zaprezentował się znacznie lepiej, szczególnie w czwartej kwarcie, którą wygrał aż 11:33. Najwięcej punktów dla Kasprowicza zdobył Jan Kubiak – 20, a dobry mecz zanotowali również Borys Białik (11 pkt) i Kacper Stępień (11 pkt).
Zupełnie inny obraz gry zaprezentowały żaczki Kasprowicza, które rozegrały dziś mecz w Bydgoszczy z tamtejszym MKK Basket 25 Bydgoszcz. Od pierwszego gwizdka zawodniczki z Inowrocławia narzuciły swoje tempo gry, dominując na obu końcach parkietu. Wypracowana już w pierwszych minutach przewaga rosła z każdą kwartą, a mecz zakończył się imponującym zwycięstwem 24:102.
To pokaz siły młodych zawodniczek z Kasprowicza, które zasłużyły na wielkie brawa – zarówno za grę, jak i za sportową postawę. Na uznanie zasługują również kibice, którzy głośno wspierali swój zespół w Bydgoszczy.
Foto. SKS Kasprowicz