Notecianka Pakość przegrała pięć ostatnich meczów z rzędu, a dziś o 16:00 zmierzy się u siebie z Pałuczanką Żnin w ramach 27. kolejki V ligi. Spotkanie odbędzie się na stadionie miejskim w Pakości. Jesienią to Notecianka była górą, zwyciężając w Żninie 2:1. Czy dziś uda się powtórzyć tamten wynik i przerwać niekorzystną passę?
Do końca sezonu pozostały zaledwie cztery kolejki. Notecianka Pakość, zajmująca aktualnie 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 35 punktów, staje dziś przed szansą przełamania serii pięciu ligowych porażek. Rywalem będzie Pałuczanka Żnin, która ma 46 punktów i znajduje się jedno oczko wyżej – na 7. miejscu.
Obie drużyny są sąsiadami w tabeli i prezentują zbliżony bilans bramkowy. Zespół ze Żnina zdobył do tej pory 54 gole, tracąc 40, natomiast Notecianka może się pochwalić bilansem 53:51. To zapowiada wyrównany pojedynek, który może być kluczowy dla końcowego układu w środku stawki V ligi.
Pałuczanka ostatnio zremisowała u siebie 1:1 ze Startem Stawki, natomiast Notecianka przegrała wyjazdowy mecz z Unią Gniewkowo aż 2:5. Przypomnijmy, że jesienią to zespół z Pakości był górą – zwyciężając na wyjeździe 2:1.
Dodatkową atrakcją dzisiejszego meczu będzie możliwość zdobycia unikalnych fankart trenera Michała Nadolskiego oraz kierownika drużyny Łukasza Gajewskiego, dostępnych dla osób, które zakupią bilet-cegiełkę. To inicjatywa, która ma zintegrować społeczność kibiców i jeszcze mocniej zaangażować ich w doping dla lokalnego zespołu.
Pierwszy gwizdek meczu zaplanowano na sobotę, 31 maja, godz. 16:00. Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie miejskim w Pakości.