W dniach 31 maja – 1 czerwca w warszawskim Legia Fight Club odbył się prestiżowy Warsaw Boxing Cup & Warszawska Granda, turniej upamiętniający żołnierzy poległych w bitwie pod Monte Cassino. Zawody objęte były patronatem Instytutu Pamięci Narodowej i zgromadziły wielu znakomitych zawodników z całej Polski. Wśród nich nie zabrakło przedstawicieli Magic Boxing Inowrocław.
Najwięcej emocji wzbudził pojedynek Jakuba Kuźmińskiego, który w efektownym stylu zakończył swoją walkę już w 2. rundzie. Mocny cios na wątrobę okazał się decydujący i zapewnił Jakubowi zwycięstwo przez nokaut nad doświadczonym pięściarzem Legii Warszawa. To był pokaz precyzji i determinacji zawodnika z Inowrocławia.
Do ringu wszedł również Tomasz Kadow, który stoczył zacięty bój z aktualnym mistrzem Polski kadetów. Walka była bardzo wyrównana i zakończyła się niejednogłośną decyzją sędziów, wskazującą na zwycięstwo przeciwnika. Dla Tomasza był to wartościowy test i okazja do zebrania bezcennego doświadczenia.
Trzecim reprezentantem Magic Boxing był Piotr Szydłowski, który rywalizował z mistrzem Dolnego Śląska. Choć musiał zmagać się z kontuzją, nie poddał się i dotrwał do ostatniego gongu. Ostatecznie przegrał na punkty, ale jego postawa spotkała się z uznaniem zarówno publiczności, jak i rywali.
