Ostatnia kolejka rundy jesiennej w kujawsko-pomorskiej klasie okręgowej przyniosła trzy istotne rozstrzygnięcia dla zespołów z powiatu inowrocławskiego. Odnotowaliśmy dwie porażki – Czarnych Wierzchosławice oraz Notecianki Pakość – a także cenne zwycięstwo Gopła Kruszwica, które zakończyło rok w najlepszym nastroju spośród naszych drużyn.
W Ciechocinku Czarni Wierzchosławice przegrali 1:3 ze Zdrojami, co oznacza, że rundę kończą bez zdobyczy punktowej w ostatniej kolejce. Drużyna nie zdołała odwrócić przebiegu spotkania, choć miała swoje momenty. Wynik ten wpisuje się w nierówną rundę Czarnych, którzy po zimowej przerwie rozpoczną zmagania właśnie od rewanżowego meczu ze Zdrojem Ciechocinek.
W Stawkach Notecianka Pakość uległa 2:4 Startowi, mimo że była w stanie odpowiedzieć rywalowi i nawiązać walkę w kilku fragmentach spotkania. To wynik, który zamyka jesień bez zdobyczy punktowej w ostatniej kolejce i jednocześnie przypomina, że Notecianka spędziła rundę w wahającej się formie. Po przerwie zimowej czeka ją wyjazd do Cukrownika Tuczno, co stawia przed zespołem z Pakości szansę szybkiego odrobienia strat.
Najlepsze zakończenie roku zanotowało Gopło Kruszwica, które wygrało 3:2 na wyjeździe z Cukrownikiem Tuczno. Spotkanie było zacięte, ale drużyna z Kruszwicy potrafiła utrzymać przewagę i sięgnąć po komplet punktów. Pozwala to Gopłu utrzymać kontakt z czołówką i wejść w zimową przerwę w stabilnej sytuacji. Na otwarcie rundy wiosennej rywalem Gopła będzie Mień Lipno.
Drużyny z powiatu inowrocławskiego zakończyły rundę w odmiennych nastrojach, a pierwsze kolejki po zimowej przerwie zapowiadają się ciekawie, ponieważ każdy z zespołów rozpocznie od meczu, który może nadać ton całej wiośnie.
