Przed nami jedno z ciekawszych spotkań 21. kolejki B-klasy. W sobotnie popołudnie Noteć Inowrocław zagra na wyjeździe z aktualnym liderem rozgrywek – Kolorowymi Krusza Zamkowa. Faworytem meczu pozostają gospodarze, ale zespół z Inowrocławia udowadnia w tym sezonie, że potrafi sprawiać niespodzianki. Co ważne – w rundzie jesiennej padł remis 2:2, co dodatkowo podgrzewa atmosferę przed rewanżem.
Noteć plasuje się obecnie na 6. miejscu w tabeli z dorobkiem 33 punktów. Drużyna ma na koncie 10 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek, a bilans bramkowy to 66:29. To wynik, który pokazuje dużą siłę ofensywną. Tylko trzy zespoły w lidze zdobyły więcej goli. Damian Lewandowski z 15 bramkami zajmuje 7. miejsce w klasyfikacji strzelców, a jego forma może być kluczowa w starciu z liderem.
Statystyki Noteci są bardzo wyrównane – 50% zwycięstw zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Średnio zdobywają 2,9 bramki na wyjazdach, co przy aktualnej dyspozycji Kolorowych daje powody do optymizmu. Lider z Kruszy Zamkowej w pięciu ostatnich meczach wygrał tylko dwa razy, zanotował dwa remisy i jedną porażkę – forma ewidentnie spadła pod koniec sezonu.
Kolorowi mają obecnie 45 punktów, ale grają pod presją, bo za ich plecami czają się Burza i Goplania. Zespół traci coraz więcej bramek, a liczba 47 żółtych i 3 czerwonych kartek pokazuje, że grają na granicy przepisów. Noteć wypada pod tym względem znacznie lepiej – zaledwie 28 żółtych i 1 czerwona kartka w całym sezonie.
Starcie w Kruszy Zamkowej zapowiada się więc niezwykle interesująco – zarówno sportowo, jak i statystycznie. Noteć nie ma już presji walki o awans, ale może jeszcze odegrać istotną rolę w jego rozstrzygnięciu. Sobotnie popołudnie pokaże, czy lider poradzi sobie z zespołem, który nie ma nic do stracenia.
